dieta bez

22.12.2013 Dzień 42/tydzień 6, OSTATNI!!! :) TRENING: Plecy + kaptury + tył barku czas trwania(bez rozgrzewki,rozciągania itd.): 80 minut 1.drążek nachwytem bez ciężaru 18p/11p/7p/7p/7p/ 2.wyciąg górny zza karku 9p x 60/12p x 50/16p x 40/35p x 30 3.wiosło podchwytem 10p x 110/13p x 95/18p x 80/30p x 65 4.przyciąganie górnego wyciągu do brzucha [...]

UPDATE: 3 październik, dzień 58 Trening: interwały 20min Dieta: chleb, 3 jajka z majonezem, warzywa jogurt naturalny, rosół, ziemniaki, udziec indyka, warzywa kanapka z szynką i serem żółtym filet z łososia, piers kury, twaróg półtłusty, warzywa, 1 piwo Białko 143g Tłuszcze 73g Węgle 154g 1930kcal 4 październik, dzień 59 Trening: 1A: podciąganie [...]

[...] i w jakich tylko chcą ilościach,tym bardziej przed tak ważnym biegiem(zajęła na 2 dzień 1 miejsce wśród kobiet),dało mi to trochę do myślenia,złamało lekko przekonanie,że dieta przed zawodami jest bardzo ważna.....hmmm....Po pasta party zabrałem manatki,gdy zajechałem do domu spakowałem się od razu na kolejny dzień,bo bałem się,że jak zacznę [...]

[...] /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/8f7d135ba56b4c38a36f651d0701dee9.png Po przyjeździe niespodzianka - w całym bloku nie ma gazu, nie wiadomo kiedy będzie... Jak wiadomo moja dieta nie jest zbyt finezyjna, ale dziś przeszłam sama siebie %-) Jak dobrze, że w PiP są buraki już ugotowane ;-) KONIEC EDYCJI Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-02-21 [...]

Zaległości @@-) Czwartek 26.03.2015 r. – DT S (tydzień 11 dzień 4) BWT: 120-160-60, kcal: 1660 Napoje: kawa czarna x3, herbata zielona x2, herbata czarna x1, woda muszynianka 1,5l Suplementy: magnez+wapń+cynk x2, enzymy trawienne x1, tran x1 Leki: Novothyral 75 na czczo Dieta: /SFD/Images/2015/3/28/dc5c7bd8b1474020920746276af1bdce.jpg Trening [...]

Poniedziałek 4.05.2015 r. – DNT (tydzień 17 dzień 1) BWT: 130-140-50, kcal: 1530 Napoje: kawa czarna x4, herbata zielona x1, herbata czarna x1, woda muszynianka 1,5l Suplementy: magnez x2, tran x1 Leki: Novothyral 75 na czczo Dieta: /SFD/Images/2015/5/6/231cfaa1927d4dce90331e0c9dceb1ee.jpg Bez treningu, ale był finał snookera @@-) Trzeba było [...]

[...] tego samego dnia. Dieta zmierza do zmiany przemiany materii co sprawia że po dniach można jeść normalnie bez efektu tycia, przez pierwsze dwa lata. Nie jest to więc żadna dieta odchudzająca lecz dieta zwiększająca przemianę materii dlatego spokojnie działa nawet po zakończeniu kuracji. Jeżeli kurację przeprowadza się niewolniczo zgubisz [...]

DZIEŃ 5 spacer z malym, bez treningu, zaraz ide na spacer 20 min DIETA: 7.00 Jajecznica 5 jaj, kanapki, ananas 11.00 yogurt naturlany migdaly 14.00 serek wiejski, banan, migdały 18.00 gulasz kasza gryczana warzywa smietana 21.00 gulasz kasza gryczana warzywa smietana Suple: rano vit-min olimp, kreatyna, przed spaniem: ZMA, ronnie ressurect, [...]

wiadomo za duzo pracy, za duzo sportu, za duzo jedzenia wszytsko wiaze sie z niekorzystnym wplywem na zdrowie PODSUMOWANIE PODEJSCIA NUMER 5 4TY TYGODZIEN Oj bylo ciezko ciezko ale trzymalem sie tak mocno swiatelka w tunelu i przekonan o swojej osobie jakie wypracowalem na psychoterapii, ze nie puscilem i ja i moja psychika i udalo sie wrocic do [...]

Kolejny tydzien, 750 dni od dostania depresji i nerwicy, 415 dni bez nawrotu 262 dni od kiedy zaczłałem jesc i zaczałem tym samym wychodzic z tego całego bagna Podsumowanie treningów: 1. Poniedziałek: dobry FBW bez nóg 2. Sroda: Pilka nozna 3. Piatek: Basen 45 min naprzemiennie zabka, kraul mial byc dzis kolejny FBW ale jestem caly obolaly po [...]

Spalem normalnie, sampoczucie normalne, dzis FBW bez nog Podsumowanie tygodnia: 2x FBW bez nog 2xrower do pracy dieta taka jak byla, ale staram sie jesc troche mniej, aby wiecej nie tyc. Zmieniony przez - kris4real w dniu 2019-11-22 12:22:39

[...] nie radzę się w to bawić): Jesz ile chcesz, twój organizm decyduje co mu potrzeba. Ale co masz jeść? Są różne rodzaje diet low carb. Podobno, najbardziej optymalna jest to dieta doktora Lutza. Zakłada ona że możesz dziennie zjeść do około 72g węglowodanów. W praktyce wychodzi to coś koło 3 bułki. (W książce jest to opisane jako jednostki [...]

[...] chleba obiad - 200 g chudego pieczonego schabu, dwa ziemniaki, bukiet warzyw z wody podwieczorek - serek homogenizowany (150 g) kolacja - sałatka z pół szklanki ugotowanego ryżu i tej samej ilości ugotowanej czerwonej fasoli, do tego łyżeczka soku winegret - czy ta dieta będzie odpowiednia? Zmieniony przez - ai69 w dniu 2014-06-26 21:37:48

*** DZIEŃ 3 *** PODSUMOWANIE Dzisiaj krótko, gdyż podobnie jak Zyrafka zaliczyłam dzień nietreningowy. Aż się sobie dziwię, dlaczego jestem taka zmęczona... Połowa dnia u chrześniaka (dziś był torcik, którego nie spróbowałam ), połowa za kółkiem. Z wizyty u rodziny wyszłam obronną ręką Ale walka trwa nadal, gdyż w bagażniku przywiozłam do domu [...]

*** DZIEŃ 6 *** PODSUMOWANIE Dzień treningu siłowego. Ostatnio nie dałam rady skatować barków, więc dzisiaj to nadrobiłam, a na następnej siłówce zrobię klatę z bicem i tricem na raz. Albo jutro, albo pojutrze - zależnie od możliwości. Warto dodać, że dzisiejszy trening zaliczyłam już na nowej siłce Kupiłam już nawet karnet miesięczny, ale [...]

[...] idealne nie są - te z węglami mają za dużo fatu (i tak znalazłam taki w miarę ubogi). Z niecierpliwością czekam na nowe batony OLIMPOWSKIE. Ciekawa jestem, co wymyślili. Na dietach redukcyjnych takie smakołyki są jednak jak zbawienie i raz na jakiś czas, w okienku anabolicznym, można sobie pozwolić TRENING plecy + barki 1. wiosło półsztangą + [...]

*** DZIEŃ 36 *** PODSUMOWANIE Wypiska wcześniej, bo wieczorkiem wybywam. Także jadłospis jeszcze do końca nie zrealizowany DIETA i SUPLEMENTACJA: O ile rano jeszcze miałam siłę i ochotę na zabawy kulinarne (np. cielęcinka w warzywach - boska rzecz), to popołudniu jadłam, bo musiałam. No i fotka jest z jednego takiego posiłku. Finezją nie grzeszy [...]

*** DZIEŃ 41 *** PODSUMOWANIE W przerwach między kolejnymi burzami i ulewami, wybrałam się w góry. Jako, że codziennie po południu pogoda się psuje, musiałam wyjść rano i jak najszybciej zejść na dół. Wyruszyłam więc o siódmej. O tej godzinie na szlakach jeszcze pusto Ze względu na formę treningu, pozwoliłam sobie nie liczyć kalorii i na sporą [...]

*** DZIEŃ 48 *** PODSUMOWANIE Trochę przeziębiłam się... tym usprawiedliwiam swój brak sił Na siłowni znów spotkałam Panią trójboistkę, która korygowała mój przysiad i zaasekurowała mnie, gdy nogi odmówiły posłuszeństwa Przy okazji, to już druga osoba z branży, która namawia mnie do trenowania trójboju. Chyba się skuszę Tak, jak mówiłam [...]

*** DZIEŃ 52 *** PODSUMOWANIE Zyrafka, dzięki. Ale wiesz, to 90kg to tak ledwo ledwo Czas na obiecaną wypiskę z dnia wycieczkowego. Trasa wiodła z Kuźnic, upłazem do Gąsienicowej, przez Przełęcz Świnicką na Świnicę, a następnie zejście Zawratem i dłuższy postój przy Czarnym Stawie, gdzie karmiłam kaczki Tym razem nie bawiłam się z pulsometrem. I [...]